Jak taniej kupić mieszkanie – nowe rozwiązania rządowe
W dzisiejszych czasach wielu ludzi, szczególnie młodych, nie może pozwolić sobie na zakup mieszkania czy domu. Dotyczy to zarówno rynku pierwotnego, jak i wtórnego.
Osoby, które chcą się usamodzielnić i zacząć żyć ,,na swoim’’, spotykają się często z murem nie do przeskoczenia. Kredyt hipoteczny jest dla nich zbyt dużym obciążeniem, a koszty wynajmu rosną. Ogranicza to znacząco możliwości wyboru i dostosowania mieszkania lub domu pod swoje potrzeby.
Od kilku lat rządzący starają się wyjść naprzeciw tym problemom, uruchamiając coraz to nowe progamy dopłat. Mieliśmy już program „Pierwsze Mieszkanie”, który został zastąpiony "Kredytem na start". Dziś jednak i to jest przeszłość, a rząd planuje nowe rozwiązanie - "Pierwsze klucze".
"Pierwsze klucze" – założenia
Szczegóły są na razie dość mgliste, choć pewne założenia już zostały ujawnione:
„Pierwsze klucze” to możliwość uzyskania pieniędzy na budowę lub kupno domu czy mieszkania dla osób, które nie są właścicielem mieszkania lub domu, a także nie mają spółdzielczego prawa do nieruchomości. Każda z nich może natomiast mieć 50-procentowy udział w odziedziczonej lub podarowanej nieruchomości.
Dopłata będzie obniżała oprocentowanie kredytu udzielanego w systemie rat malejących do 1,5 proc., co w praktyce ma oznaczać oprocentowanie na poziomie ok. 5-6 proc.
Osoby, które nie są obecnie właścicielami domu ani mieszkania, jednak kiedyś nieruchomość taką posiadały, nie mogą zostać beneficjentami programu.
- Kryterium dochodowe to do 6500 zł netto na osobę, ale rośnie ono wraz z ilością osób w gospodarstwie domowym aż do 21 tys. zł.
Dopłaty są udzielane przy kredytach o każdej wysokości, choć tylko do wartości określonej limitem 250 tys. zł dla jednoosobowego gospodastwa domowego, 600 tys. dla pięcioosobowej rodziny i o 50 tys. zł więcej za każdą kolejną osobę.
Ma działać zasada "złotówka za złotówkę", czyli osobę zarabiające więcej dostaną po prostu niższą dopłatę.
- Będzie obowiązywał limit cen za metr kwadratowy. Szczegóły zostaną podane w przyszłości, ale mają być faworyzowane mieszkania z rynku wtórnego i domy, a nie - nowe inwestycje od deweloperów.
"Pierwsze klucze" – szansa na własne „M”
Warunki programu „Pierwsze klucze” wydają się bardzo atrakcyjne. Rządzący na pewno wyciągnęli lekcję z poprzednich, mniej udanych akcji tego typu. Z pewnością będą dużą szansą dla młodych ludzi i małżeństw,
którzy w przeciwnym razie mieliby małe szanse na własne lokum.
Pojawiają się jednak głosy, że pula dofinansowania może szybko się
skończyć. Jak będzie – czas pokaże. Z pewnością jednak warto odpowiednio
wcześnie zainteresować się szczegółami programu, by nie przegapić
możliwości na własne mieszkanie czy dom.
Jeśli myślisz o skorzystaniu z dofinansowania, aby wybudować własny dom jednorodzinny, zapraszamy do kontaktu. Posiadamy w ofercie projekty domów, które uwzględniają założenia programu.