GUS podaje, że budowane dziś domy i mieszkania są aż o 10 mkw. mniejsze, niż te, które powstawały jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Coraz więcej osób zastanawia się, jak optycznie powiększyć pokój, w którym przyszło mieszkać. Mnogość internetowych pomysłów tylko pogłębia chaos. Zapytaliśmy o zdanie architektów wnętrz współpracujących z Z500.pl. Oto, co usłyszeliśmy.
Kolory we wnętrzu a optyczne powiększenie pokoju
Pierwszy popularny mit dotyczy tego, jak optycznie powiększyć pomieszczenie za pomocą kolorystyki. Nie jest tak, że jakiś określony kolor może “powiększyć” pokój. Bardziej chodzi o światło (o którym będzie mowa w dalszej części poradnika) i o odpowiednie łączenie kolorów. W skrócie warto rozważyć następujące rozwiązania:
Ciemny sufit sprawia, że pomieszczenie wydaje się niższe; jaśniejszy sufit z dwoma ścianami w tym samym kolorze optycznie je powiększy.
Ściany pomalowane do połowy innym kolorem (lub np. pokryte boazerią czy panelami) odwracają uwagę od ciasnoty przestrzeni.
Jedna, jaśniejsza ściana (np. po przeciwnej stronie od wejścia) to sposób na optyczne powiększenie pokoju.
To garść podstawowych zasad, które łatwo da się wypróbować, choćby szkicując różne warianty swojego pomieszczenia. Więc jaki kolor najlepiej sprawdzi się, by optycznie powiększyć pokój? Jak już mówiliśmy, nie chodzi o konkretny kolor, ale przy całkowitym braku pomysłu warto trzymać się uniwersalnych szarości i bieli.
Biały to klasyk; pomalowanie na biało kaloryferów, ram okiennych i mebli może całkowicie zmienić oblicze ciemnego, zagraconego pokoju.
Poniżej kilka ciekawych, dających do myślenia przykładów:
Olbrzymi salon w serialu “Przyjaciele” wydaje się zagracony i mały przez fioletowe ściany — warto wystrzegać się tego typu intensywnych kolorów w małym pokoju.
Royal Suite w The Plaza w Nowym Jorku, tak jak większość innych najdroższych pokoi hotelowych na świecie, jest niewielki, ale urządzony w jasnych, złamanych odcieniach beżu i kremu, które go rozświetlają.
Pokoje w polskim hotelu sejmowym udowadniają z kolei, że pomalowane od połowy jaśniejszym kolorem ściany to sposób na to, jak optycznie powiększyć pokój, który jest bardzo mały.
Jak optycznie powiększyć pomieszczenie meblami?
A skoro już mowa o meblach, to jak optycznie powiększyć pokój za ich pomocą? Jeden z pomysłów już padł: chodzi o przemalowanie mebli na jasne, matowe odcienie. Nic tak nie odejmuje przestrzeni w pomieszczeniu, jak ciemne meble “na wysoki połysk”. O ile ciężkie, zabytkowe szafy czy szerokie biurka są piękne, to trzeba ostrożnie traktować je właśnie przy urządzaniu niewielkich pomieszczeń. Bardzo często po pozbyciu się takiego mebla czy zamianie ciężkiego łóżka na nowocześniejsze, w pokoju zdaje się, jakby przybyło 10 mkw.
Czy wiesz, że… wiele osób żyje wśród mebli odziedziczonych po przodkach. To sprzęty z czasów dworków i chat, w których było dużo wolnej przestrzeni. Warto wybrać się do salonu z meblami i zobaczyć różnicę na własne oczy — nowoczesne biurko czy kredens mogą mieć 90-120 cm szerokości, a to nawet 2-3 razy mniej, niż w przypadku starszych mebli.
Kolejnym, czego trzeba unikać w małych pomieszczeniach, to zabudowa od sufitu do podłogi. Znacznie lepsze będą niskie szafki i lżejsze półki. Dzięki temu na ścianach jest wolne miejsce na lekkie, ażurowe ozdoby (doniczki, kinkiety), a to daje kolejny pomysł na to, jak optycznie powiększyć pokój.
Wykorzystaj lustra
Zaczęliśmy od tego, że to nie kolory, a światło, robi największą różnicę jeśli chodzi o to, jak optycznie powiększyć pomieszczenie. Jeśli w pokoju jest tylko niewielki lufcik, to dwa odpowiednio rozmieszczone lustra zwielokrotnią go tak, że zrobi się jaśniej i przestronniej. Oto inne pomysły na wykorzystanie luster w małym pokoju:
Unikaj ciężkich, ciemnych ram, a także luster owalnych i wąskich.
Świetnie sprawdzi się duże, kwadratowe lub okrągłe lustro w jasnej ramie nad biurkiem czy kanapą.
Lustra to tylko przykład; to może być także szklana tafla stołu, białe, odbijające światło drzwi szafy lub kryształowy żyrandol.
Prostokątne lustro na ścianie w pobliżu okna sprawia wrażenie, jakby okien było więcej.
Więcej: Projekt domu a prawidłowe oświetlenie
Nie zapomnij o światłach
Mały pokój powinien być przede wszystkim dobrze doświetlony. Jak optycznie powiększyć pomieszczenie za pomocą światła? Wybieraj uważnie nie tylko lampy, ale i żarówki, szukając neutralnej barwy świetlnej i najwyższej jasności. W skrócie:
Im więcej lumenów i Wat, tym jaśniej będzie świecić żarówka
Neutralna barwa świetlna imituje naturalne światło — szukaj oznaczenia 3300 – 4500 k na opakowaniu żarówek
Ani zbyt zimne, ani za ciepłe oświetlenie nie sprawdzi się w małym pokoju.
Unikamy też ciężkich kloszy i skomplikowanych opraw lamp, które zmniejszają ilość światła, jaka jest w pokoju. Najłatwiejsze będzie optyczne powiększenie pokoju kloszem szklanym, jasnym papierowym czy z lekkiej sklejki. Z oczywistych względów nie sprawdzą się długie lampy wiszące — wyeliminuj je na rzecz plafonów, czy nawet listew świetlnych biegnących wzdłuż krawędzi sufitu. Natomiast zamiast lamp stołowych czy podłogowych, które zabierają cenną przestrzeń, lepsze będą kinkiety.
Dywany, zasłony i kapy a mały pokój
Na koniec jeszcze jeden, rzadko poruszany temat, który robi olbrzymią różnicę jeśli chodzi o to, jak optycznie powiększyć pomieszczenie. Polacy uwielbiają dywany, narzuty i koce. W małych pokojach powinniśmy pozostawić tylko te jasne, pokryte mało inwazyjnymi wzorami. Ciemne zygzaki i staromodne purpury sprawiają, że wnętrze wydaje się o wiele mniejsze, niż w rzeczywistości.
A co z oprawą okien w polskich domach? Im mniejszy pokój, tym chętniej wieszamy w nim ciężkie, grube zasłony, które dodają przytulności. To błąd! Sama taka kotara może odjąć nawet kilka metrów powierzchni, przy okazji zasłaniając okno i sprawiając, że pokój staje się ciemniejszy. Zdecydowanie lepsze będą krótkie, jasne firanki, rolety rzymskie lub całkowity brak zasłon.
Czytaj też: Okna w domu jednorodzinnym – kompleksowy przewodnik
Rada: Zwróć uwagę na karnisze w małym pokoju. Może się okazać, że ciemne czy ciężkie karnisze, które nie odznaczałyby się w dużym pokoju, mocno “wybijają się” na tle małego pomieszczenia. Warto je wymienić, a nawet całkowicie z nich zrezygnować, jeśli pokój jest naprawdę niewielki.
To samo dotyczy dywanów — najlepszy sposób na to, jak powiększyć optycznie mały pokój, to montaż białych paneli lub desek podłogowych w miejsce ciężkich chodników i wykładzin. Z jasnymi meblami sprawią, że pokój wcale nie będzie wydawał się taki mały. Jeśli to niemożliwe, pozbądźmy się przynajmniej ciężkich dywanów i ciemnych obić kanap — różnica będzie natychmiastowa i naprawdę spektakularna.
Podsumowanie
Jak widać, internetowe pomysły na to, jak optycznie powiększyć małe pomieszczenie, nie powinny być stosowane na ślepo. Tak naprawdę dobrzy architekci wnętrz kierują się czymś więcej, niż samym kolorem czy stylem, gdy dobierają meble i dodatki do mniejszych wnętrz.
Więcej na ten temat: Aranżacja wnętrza – samodzielnie, czy z projektantem?
Na koniec warto pamiętać, że najlepiej urządzony pokój sprawia wrażenie mniejszego, gdy jest zagracony, dlatego najlepszym sposobem na to, jak optycznie powiększyć mały pokój, jest utrzymywanie w nim szczególnego porządku.