Kupiłam projekt, dostałam zgodę na zmiany: wykorzystanie poddasza nie użytkowego jako schowek na strychu wraz z oknem dachowym i schodami strychowymi (skrzyniowymi) ściąganymi z sufitu oraz dobudowę grilla zewnętrznego do kominka. Dodatkowo okazało się, że w projekcie oprócz kominka jest co. zasilane z piecyka gazowego. Niestety gazu w tych okolicach nie ma i gmina nie planuje jego doprowadzenie w najbliższym czasie tj. około 10 lat, w związku z czym muszą zmienić ogrzewanie na (chyba) elektryczne grzejniki konwektorowe. Zdaję sobie spraw ę z tego, ze ogrzewanie  elektryczne jest drogie ale przecież to jest domek letniskowy i nie musze w nim grzać cały czas lecz tylko wówczas kiedy będę w nim przebywać, w letnie chłodne wieczory i ranki oraz w weekendy  jesienią zimą i wiosną. Jestem dobrej myśli ale już nie przynudzam. Narka.