dzień budowy
Wybór odpowiedniego projektu trochę trwał ale od samego początku ten projekt wpadł nam w oko i po długich poszukiwaniach wróciliśmy z powrotem do niego. Spodobała nam się jego funkcjonalność, dużo pomieszczeń gospodarczych "schowków' :) Zmian w projekcie dużo nie było, ponieważ całość nam się bardzo podobała, zastanawialiśmy się nad likwidacją małej łazienki w sypialni ale koniec końców zostawiliśmy ponieważ było to nasze takie małe marzenie o łazience przy sypialni. Jedynie to co zmieniliśmy to duże okna w dwóch sypialniach na standardowy wymiar, spiżarkę przesunęliśmy aby trochę powiększyć kuchnie, no i oczywiście kąt nachylenia dachu na 30 st bo takie były wymogi gminy. I to tyle naszych zmian;)
Formalności trochę trwały ale nie były aż tak przerażające jak nam się to wydawało. Zaczęliśmy zbierać wszystkie papiery w październiku a pozwolenie dostaliśmy 6 maja:) Niestety nie udało nam się od razu zabrać za budowę , ponieważ mieliśmy wiele załatwień związanych ze ślubem i oczywiście czekaliśmy na przypływ gotówki. Do tego czasu staraliśmy się naszą działkę przygotować na rozpoczęcie prac budowlanych ponieważ przez lata była nie używana i strasznie zarosła:)