Niedługo zaczynam budowę ZX100. Mieszkać będę z narzeczoną i dziećmi, ale żeby ułatwić sobie pisanie dziennika będę pisał w 1-szej osobie.

Projekt ZX100 podobał mi się od lat i w końcu zacząłem go realizować. Zostałem do tego niejako zmuszony (może po prostu poszedłem za ciosem?) - ot ekipa kładąca kostkę na mojej przyszłej ulicy poszukiwała działki do składowania materiałów, a jedyną wolną działką była moja. Udostępniłem teren i żeby uniknąć przyszłych rozbiórek kostki doprowadziłem media lub przygotowałem dla nich przepusty korzystając z pomocy tejże ekipy. Wtedy też podjąłem decyzję o budowie.

Lubie być w miarę przygotowany do działań, dlatego nie tylko szukałem ekipy która wybuduje mi dom w rozsądnej cenie, ale chciałem też znać przybliżony koszt budowy domu pod klucz. Zmarnowałem przez to pół roku, ostatecznie nie dostałem takiego kosztorysu, ale korzystając już z doświadczeń innych oraz kosztorysu z Z500 wybrałem kwotę, a potem dodałem do niej 20% i zacząłem przygotowywać się do budowy, czyli załatwiać wszystkie bardziej lub mniej problematyczne formalności.

W tej chwili odebrałem pozwolenie na budowę. Mam ekipę, geodetę, kierownika, architekta i zapewnienie, że jeszcze w tym roku zrobimy fundamenty (a mamy 12 października 2015). Liczyłem, że w tym roku uda mi się zakończyć budowę na stanie surowym otwartym, tak by dom odstał przez te pół roku, zanim zacznę budowę kontynuować. Zobaczymy. W każdym razie plan jest taki, że Gwiazdkę 2016 spędzimy w nowym domu.