Witamy wszystkich serdecznie.
Zdecydowaliśmy się na budowę domu Z71D. Chcieliśmy się tutaj podzielić ze wszystkimi zainteresowanymi swoimi przemyśleniami, wyborami, radościami, problemami i innymi faktami z budowy. Budujemy dom pierwszy raz w życiu i, mam nadzieję ostatni. Wiemy jakie dylematy trzeba roztrząsać w trakcie podejmowania różnych decyzji. Jeśli komukolwiek pomożemy uniknąć błędów, to będziemy zadowoleni :-)
Projekt zakupiliśmy pod koniec zeszłego roku. Trochę papierologii i rozpoczęliśmy budowę 1 lipca!!! Dom już tak naprawdę stoi, nie miałem czasu wcześniej założyć konta. Nie umieszczę jednak wszystkich zdjęć od razu, wszystko po kolei.
Pierwsza rzecz, to wybór technologii. Zastanawialiśmy się bardzo długo, czy drewniany, czy murowany. Zasięgaliśmy opinii różnych ludzi. Najbardziej bawiły mnie jednak opinie na temat technologii drewnianej tych osób, które całe życie mieszkają w domu murowanym. Uznałem, że najlepiej pytać o komforcie mieszkania w domu drewnianym osób, które w takim mieszkają. Dotarliśmy do takich. Rozmawialiśmy z kilkunastoma rodzinami. Opinie były bardzo ciepłe :-). Trafiłem raz do pana, który wcześniej mieszkał w domu murowanym i żona go namówiła na budowę kanadyjczyka. Stwierdził, że jest zachwycony i nigdy nie przeprowadziłby się już do murowanego domu. A mieszka już 13 lat, więc wie co mówi.
Dowiedziałem się, że dom drewniany bardzo szybko się nagrzewa. Chodzi o to, że ściany drewniane nie muszą się ogrzewać i dlatego ogrzewając taki dom ogrzewamy samo powietrze wewnątrz. Ma to ogromnie pozytywny wpływ na koszty ogrzewania. Jeśli chcemy ogrzać dom murowany, to najpierw muszą ogrzać się ściany a dopiero pomieszczenie.
Poza tym generalnie uwielbiam drewno, jego zapach (choć wiem, że w kanadyjczyku nie ma to większego znaczenia) i w ogóle drewno jest naturalnym produktem. Nie wiem dlaczego budownictwo murowane nazywa się tradycyjnym, skoro w całej historii ludzie w większości swojego życia budowali z drewna. No cóż, wszystko się tak szybko zmienia...
Tak czy inaczej, po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw zdecydowaliśmy się na budowę domu drewnianego. Decyzja została podjęta i nie wracaliśmy już więcej do tego tematu. Nauczyłem się, że jeśli podejmę w jakiejś kwestii decyzję, to staram się jej już nie zmieniać i nie zawracać sobie głowy sprawami z nią związanymi. Są ludzie, którzy wciąż zmieniają decyzję, zachowują się jak chorągiewki na wietrze. Ciężko jest wtedy, moim zdaniem, szybko iść do przodu.
W następnym wpisie opowiem Wam, o wyborze wykonawcy.
Później w dość szybkim tempie postaram się zamieszczać informacje z następnych etapów budowy, aż do dnia dzisiejszego