podkarpackie
Witam wszystkich fanów Z7. Decyzję o podjęciu się budowy domu powzięliśmy razem z mężem Jurkiem w momencie, kiedy nasz dotychczasowy dom zaczął się robić dla nas za duży. Gdy go budowaliśmy, byliśmy 5-osobową rodziną, najstarszy syn chodził do średniej szkoły. Myśleliśmy, że będzie to nasz jedyny dom, gdzie każdy będzie miał swój własny kąt. Po ciasnocie w dwupokojowym mieszkaniu w bloku możliwość zamieszkania w domu jawiła nam się jako niedościgłe marzenie. Jednak czas szybko płynie i po 11 latach mieszkania w wygodnym domu
okazało się, że nasze dzieci dorosły i chciałyby się usamodzielnić, a pierwszym tego wyrazem była chęć zamieszkania oddzielnie. To był pierwszy powód, dla którego zaczęliśmy myśleć o tym, że nasz obecny dom stanie się dla nas za chwilę za duży. Drugim powodem podjęcia decyzji o budowie był powód ekonomiczny. Utrzymanie domu o powierzchni użytkowej 170 m2 + użytkowe piwnice 100 m2, to jednak spory koszt. Trzeci powód to ten, że obecny dom stanie się zdecydowanie za duży dla dwójki przyszłych emerytów. Dom, jaki chcieliśmy dla siebie zbudować, miał być domem małym, ekonomicznym, bez schodów, wykończony dobrymi materiałami. Wybór padł na Z 7.
Przygotowanie dokumentacji przed rozpoczęciem budowy zajęło nam sporo czasu- ok. jednego roku. Można to było zrobić trochę szybciej ale wystąpiły pewne zmiany dotyczące podziału działki, które odwlekły o ok. 4 miesiące uzyskanie pozwolenia na budowę. Nie spieszyło się nam tak bardzo, więc cała procedura uzyskania pozwolenia na budowę nie była dla nas zbyt uciążliwa.
Projekt Z 7 spełniał nasze wymagania, ale nie do końca. Po obejrzeniu setek ofert biur projektowych doszliśmy do wniosku, że NIE MA PROJEKTÓW MAŁYCH DOMÓW ( do 90 m 2 ) Z GARAŻEM DWUSTANOWISKOWYM. Było mnóstwo projektów małych domów, ale jeśli był garaż w bryle budynku, a na takim nam zależało, to tylko jednostanowiskowy. Podjęliśmy więc decyzję o zakupie projektu Z 7 z garażem i w odbiciu lustrzanym, zaś architektowi, robiącemu adaptację zleciliśmy poszerzenie garażu o drugie stanowisko i dodatkowe 2 metry na warsztat dla mojego męża. Ponadto zaprojektowaliśmy przejście do garażu przez sypialnię z nim sąsiadującą, która stała się dodatkowym pomieszczeniem gospodarczym.
Po latach mieszkania we własnym domu stwierdziłam, że popełniliśmy kilka błędów w wyborze projektu, lecz teraz wiemy, jakie projekty są optymalne:
Po pierwsze- najlepszy jest dom PARTEROWY, o ile ukształtowanie terenu, bądź powierzchnia działki na to pozwalają.
Po drugie- przy kuchni MUSI BYĆ spiżarnia.
Po trzecie- w projektach brak jest DOSTATECZNIE DUŻEGO pomieszczenia gospodarczego, a jak ono jest potrzebne, przekona się ten, kto go nie posiada i zagraca sobie mieszkanie.
Po czwarte- powinny być wersje projektów z GARAŻEM DWUSTANOWISKOWYM- dzisiaj kilka osób w gospodarstwie domowym posiada samochody. Tłumaczenie, że taki garaż to wyższe koszty budowy nie przekonuje, jest po prostu niedopatrzeniem ze strony architektów, bo jest mnóstwo osób, którzy chcą mieć mały dom i duży garaż.
Nasz zaadaptowany Z 7 wydaje się spełniać te wymogi, ale naprawdę okaże się to dopiero wówczas, gdy jakiś czas w nim pomieszkamy.