Nasze wielkie przedsięwzięcie rozpoczęliśmy w styczniu ubiegłego roku. Na tym etapie realizacji najważniejsze stało się pozyskanie wszelkich zgód i pozwoleń, jednym słowem formalności. Mapy, wypis uproszczony, projekty to tylko niektóre dokumenty, które są wymagane. Do gminy zwróciliśmy się o wypis z planu zagospodarowania przestrzennego oraz o warunki zabudowy na naszej działce.
Trudną decyzją okazał się wybór projektu, ze względu na naszą odmienność wizji co do tego jak ma wyglądać nasz dom, a także specyficzne wymiary naszego terenu - szer. 40m x dł. 17m. Po licznych pertraktacjach udało się, wybraliśmy projekt Z29. Głównym atutem tego projektu jest funkcjonalność, minimalizm i nowoczesność i tego będziemy się trzymać podczas realizacji.
Kolejnymi działaniami były adaptacja projektu oraz zaproszenie geodety w celu wyznaczenia granic naszej działki. Ważnym krokiem okazało się przyłącze do wodociągów. W między czasie, poszukiwania ekipy budowlanej.
Pozwolenie na budowę otrzymaliśmy 11 czerwca 2012 roku.
Z racji tego, że byliśmy laikami w sprawach budowlanych, staraliśmy się przeprowadzić wiele rozmów
z osobami bardziej doświadczonymi,ekspertami, znajomymi, którzy mieli budowę już za sobą, by uzyskać jak najwięcej porad i wskazówek. Tak naprawdę każda decyzja powodowała, że mieliśmy wątpliwości.