Ponieważ 12 września minął dokładnie rok od wbicia łopaty na budowie, pora na podzielenie się doświadczeniem z minionego roku.

Na samym wstępie bardzo proszę o nie zwracanie się z prośbą o wysłanie kosztów. Wszystkie koszty zostaną podane poniżej. Koszty różnią się i będą się różnić w zależności od województwa, regionu, tego czy budowa ma miejsce blisko dużego miasta, czy małego. W naszym wypadku lokalizacja przełożyła się na nieco wyższe koszty robocizny.

Kilka słów o samym projekcie i zmianach w nim dokonanych:

Z biura Z500 dotarły do nas dwa projekty: domu i garażu. Architekt adaptacyjny, który
dokonywał adaptacji, musiał na projekcie domu wyrysować od nowa garaż. Początkowo tego nie zrobił, odrzucono nam wniosek, musieliśmy go składać ponownie. Sam garaż był dłuższy od domu, wnioskowaliśmy do Z500 o zgodę na jego pomniejszenie.

Dom mamy posadowiony płycej niż w projekcie: 80 cm, na podstawie opinii geologa. Według projektu powinno to być 150 cm.Zrezygnowaliśmy ze spiżarki, mamy za to pod schodami spory schowek. Dołożyliśmy okno nad schodami, takie samo jest w kotłowni. Wymiary okien 120 x 40cm, byłoby ładniej ( i co ważniejsze - zmieściłoby się) gdyby okna były 140 x 40cn. Nie mamy przejścia z domuna strych nad garażem, wejście jest tylko z garażu.

Wyceny, które dostaliśmy, znacznie przewyższały to, co płacili znajomi, budujący się 14 km dalej rok wcześniej oraz to, co znaleźliśmy w internecie dotyczące konkretnie naszego domu. W systemie zleconym ( ekipa załatwia materiały i buduje) oferty na SSO były między 167 a 220 tysięcy. Finalnie SSZ w systemie gospodarczym postawiliśmy za 146 tysięcy.

Większość wykonawców w wycenie nie zawierała wykonania wejścia do domu i tarasu. My wejście mieliśmy policzone, nie było tarasu, ale ten dostaliśmy w gratisie. Warto zwrócić na to uwagę, bo sam taras to ok 70 PLN
za metr bieżący.

Kleiliśmy silke, ze względu na to, że chcieliśmy od razu zamknąć dom. W tej metodzie wody jest znikoma ilość, nie ma potrzeby odparowywania ścian. Nie każda ekipa lubi budować z silki, bo od razu widać każdą nierówność, źle ułożoną cegłę. Bloczek silki jest też dużo cięższy od prothermu.

Na dachu położyliśmy dachówkę ceramiczną firmy Bogen. Kolor ceglany. Miał być antracyt początkowo, ale ten ciepły, tradycyjny kolor mnie urzekł. Musiałam zmienić koncepcję koloru okien, bramy garażowej, płotu, tynku zewnętrznego, po prostu wszystkiego. Ale nie żałuję. Dach jest piękny.

Podbitkę zrobiliśmy od razu, tak jest taniej niż zrobienie tego później. Jedyne o czym nie pomyślałam to kolor podbitki. Mamy złoty dąb. Okna mają kolor ciemnego dębu. Nie wiem jeszcze jak będzie to wyglądało po otynkowaniu domu, bo z tego co widzę, większość osób do ciemnych okien ma też ciemną podbitkę. Najwyżej przemalujemy, chociaż będzie mi szkoda tego ciepłego koloru.
Nie robiliśmy pełnego deskowania i papowania. Mamy membranę. Głównie ze względów finansowych. Ale też dlatego, że przy małym prostym dachu wg nas nie jest to konieczne. Gonił nas też czas.

Dach mieliśmy zrobiony w niecałe dwa tygodnie. Nawet wieńca nie powiesiliśmy, bo nie zdążyliśmy.
Jedyny błąd, jaki był, to wysokość okien połaciowych. Nie konsultowaliśmy tego z dekarzami bo nie pomyśleliśmy a oni zamontowali je tak,jak im pasowało ( wysokość jest wypadkową długości dachówki, łat i kontrłat).
Efekt był taki, że dopiero stojąc na palcach widziałam cokolwiek przez okno. Poprosiliśmy o obniżenie w pokoju, w łazience zostawiliśmy tak wysoko, bo doszliśmy do wniosku, że to bardzo praktyczne. Światło słoneczne wpada, ale jak zapali się to elektryczne, to nic nie widać i nie potrzeba rolet. Okna połaciowe montuje się na wysokości 80-130 cm dolna krawędź okna. Wysokość zależy od wielkości dachówki, łat i kontrłat. Warto to przemyśleć przed
montażem. W łazience zostawiliśmy tylko jedno okno dachowe, w największym pokoju na poddaszu dwa, w średnim i najmniejszym oraz w garażu nie ma ich wcale. W garażu jest okno w szczycie. W pokojach okna balkonowe. Tylko w średnim pokoju przydałoby się jednak okno połaciowe.

Ważne.
Nie podnosiliśmy ścianki kolankowej. Z tak prostej przyczyny, że psują się wtedy proporcje dachu. Bardzo często
ludzie podnoszą ściankę o cegłę, dwie, trzy i dach zaczyna wyglądać na przymały.

Kominy.
Pisze o nich bo to jest coś, czego w ogóle, ale to w ogóle nie uwzględniłam w kosztorysie, o czym też w ogóle nie pomyślałam. Wkład jestsystemowy, co było wiadome od początku. Nie pomyślałam jednak o wykończeniu kominu. Klinkier czy tynk? Tynk jest dobrym i tanim rozwiązaniem, o ile się ma czyste ogrzewanie, np gaz albo pompę ciepła. My będziemy mieć piec na ekogroszek, sadza może osadzić się na zewnątrz komina i po roku komin będzie nadawać się do ponownego tynkowania. To klinkier. I pierwsza niespodzianka.Cena klinkieru. Około 5 PLN za sztukę, sztuk na obydwa kominy potrzebowaliśmy 620. Łatwo przeliczyć sobie koszt finalny. Dziurawek się nie zaleca, bo mogą przeciekać. Ludzie stosują różna patenty, np. zamurowywanie tych dziurek, jednak nawet wtedy fuga nie może być cofnięta.

Okna.

Od zawsze podobał mi się kolor złoty dąb, ale doszłam do wniosku, że przy ceglanej dachówce będzie dość mdło, dlatego jest ciemny dąb. Jeszcze nie wiem czy zrobiłam dobrze. Ponieważ nie chcieliśmy rolet ( i póki co nadal nie mamy) daliśmy się namówić na pakiet 3 szyb. Koszt tylko 1 000 więcej na wszystkich oknach. Lambda tylko o 0,5 niższa od zwykłych okien, dużej różnicy nie ma, ale przy silnym wietrze jest ciszej w domu.
Co zrobiłam i z czego jestem zadowolona to to, że jeszcze przed wymurowaniem otworów na okna pojechałam uzgodnić wymiary
okien. I co się okazało. Producent wyprodukuje każde okno. Pytanie jest tylko o koszt tego okna. W naszym wypadku przy wysokości powyżej 230cm stawiane są dodatkowe profile, więc dodatkowy koszt. A w projekcie były okna 235 cm. Te 5 cm nie było warte kilkuset złotych więcej. Jeżeli tafla szyby ma więcej niż 3mkw to też muszą być wzmocnione profile, wiec znowu dodatkowy koszt.
Niestety nie uniknęłam błędu. Ponieważ zrezygnowaliśmy ze spiżarki, która jest w projekcie, aby mieć większa kuchnię, przesuwaliśmy okna,według jakiś tam założeń. Zrobiliśmy to, zanim zaczęłam w ogóle myśleć o kuchni. I niestety ale brakuje mi na jednej ze ścian dosłownie 6 cm, aby umieścić słupek z lodówka i słupek z piekarnikiem i mikrofalą. Drugi raz zaczęłabym od projektu kuchni.

Taras.
Taras ma wymiary 3 x 5, bo tak chciałam. Już wiem, że chciałam źle. Jest za mały. Będziemy go powiększać. Wg mnie optymalna wielkość to 4 x 6m. Na tarasie będzie kostka brukowa, firmy Libet, kolor Akropol. Wejście do domu będzie obłożone tą samą kostką, żeby było spójnie.

Ocieplenie poddasza.
Nie mając doświadczenia a szukając oszczędności, kupiliśmy wełnę Climatwool w Leroy Merlin, za 7 PLN za mkw o grubości 15cm, między krokwie. I to był duży błąd. Wełna była fatalnej jakości, zero sprężystości. Trzeba było sznurkować od strony membrany i od strony pokoju, podwójna praca. Zdecydowanie odradzam takie rozwiązanie. Chcąc nadrobić tę decyzję, na krokwie kupiliśmy wełnę o grubości 10 cm, zamiast 5cm, firmy Saint Gobain. Zupełnie inna jakość wełny. Ocieplenie robiliśmy sami. I niestety nie jest to tak, że można zrobić to w weekend. Zajęło nam to bite 3 miesiące, wieczorami, czasami też w sobotę.

Elektryka.
Elektrykę też robiliśmy sami, poszło dokładnie 815 m kabla.Punktów mamy chyba ze 150, i z 20 obwodów. Kable układane na ścianie, bez
bruzdowania.Mocowanie co 15 cm. Zajęło to kolejne dwa miesiące. Co prawda tynkarze chwalili później, że jeszcze na żadnej budowie nie widzieli tak perfekcyjnie zrobionej elektryki.

Tynki.
Tynki cementowo gipsowe, kładzione maszynowo. Wyszło - uwaga452 mkw tynków. Bez sufitów na piętrze i ścian ze skosami. Koszt 1mkw to 23PLN, robocizna wraz z materiałem.


Co warto jeszcze wiedzieć, to to, że salon z kuchnią jest niski. 263 cm. Przy tej wielkości pomieszczenia wysokość powinna wynosić 280-285cm. Dla nas za późno na dodanie cegły, ale zdecydowanie polecam.

Koszty:

Fundament: 26 000 PLN.
W tym: robocizna 9400 PLN, beton na fundament 3650 PLN, bloczki 1200szt x
2,4 zl = 2880 PLN, rury kanalizacyjne 1201 PLN, beton z pompa (11m3)
2420 PLN, piasek do zasypki 125t = 2250 PLN,

Mury: 64 000 PLN
W tym: robocizna 24 000 PLN, silka 24 cm - 2520szt x 3,79zl = 9 551 PLN, silka 12cm 900 szt x 2,34 PLN =
2 106 PLN, klej do silki 48 worków = 884 PLN, strop ( belki pustaki) =
4967 PLN, kominy systemowe = 4347 PLN, pustak wentylacyjny 1235 PLN,
pustak szalunkowy = 993 PLN, klinkier i fuga do komina 2635 PLN, stal na
strop 2580 PLN, beton na strop 3 730 PLN,

Dach ( 175 mkw - dom garaż) - 40 000 PLN
W tym: więźba montaż (26pln) = 4550 PLN, dach montaż (30pln) = 5250 PLN, podbitka robocizna 600 PLN,
więźba dachowa podbitka materiał 10 352 PLN, dach materiał 10 269 PLN,
okna połaciowe 3 sztuki - 2 949 PLN, rynny 1489 PLN, impregnat do
drewna 671 PLN, stopnie kominiarskie 13 sztuk - 713 PLN, ławy
kominiarskiej 302 PLN, gwoździe 902 PLN,

okna plastikowe Drutex, z potrójną szybą - 10100 PLN
drzwi zewnętrzne Wikęd, stalowe - 2 500 PLN
brama garażowa Hormann - 4 000 PL
ocieplenie poddasza 5100 PLN ( tylko materiał)
elektryka 4500 PLN ( tylko materiał, w tym 815 mb kabla)
kominek 2300 PLN
woda i ogrzewanie podłogowe jak do tej pory 11 000 PLN ( tylko materiał)
tynki wewnętrzne 452 mkw x 23 PLN ( materiał z robocizną) plus listy okienne 10 846 PLN

ogrodzenie dzialki siatką leśną z 3 stron - 93mb - 1600 PLN, tylko materiał

Do tej pory dom kosztował nas 218 tys. - fundament mury dach okna drzwi brama garażowa ocieplenie poddasza instalacje tynki kominek ocieplanie domu wraz z tynkiem oraz ogrodzenie dzialki siatką