Budować Nasz wymarzony domek postanowiliśmy kilka lat temu...
Mąż w 2008 roku kupił działkę budowlaną i kiedy skończyliśmy spłacać kredyt zaczęliśmy myśleć o budowie. Trwało kilka miesięcy "zbieranie się na odwagę" czy damy rade:) Postanowiliśmy sprzedać mieszkanie w którym mieszkamy i za to wybudować stan surowy a na resztę zaciągnąć kolejny już kredyt:) Końcem lata 2013 dodaliśmy ogłoszenie na portalu internetowym i po kilku miesiącach znalazł się kupiec. Po załatwieniu wszystkich formalności na koniec lutego 2014 poszliśmy mieszkać do Teściówki:) W tym samym czasie zaczęliśmy załatwiać wszystkie formalności od wyboru projektu przez kierownika budowy i latanie po urzędach. Na szczęście wszystko sprawnie i szybko udało się załatwić i z początkiem kwietnia dostaliśmy pozwolenie na budowę:))))

Projekt Z207 był pierwszy który mi się spodobał... ale szukałam dalej myśląc że znajdę lepszy. Przewertowałam setki  projektów ale wróciłam do tego pierwszego - jedynego dla Nas:) Oczywiście nie obyło się bez małych zmian w projekcie;P

Pobawiłam się w Paint i zaznaczyłam zmiany w projekcie:

- w sypialni rodziców z dwóch pomieszczeń (łazienki i małej garderoby) zrobimy dużą garderobę i usuwamy w niej jedno okno

- zmniejszamy drzwi wejściowe (zamiast 140 będzie 100)

- w salonie likwidujemy jedno małe okno

- zmniejszamy rozmiar okna w wykuszu (z wysokości 235 na 150)

- w salonie nie będzie kominka

- w pokojach dzieciaków okna będą zmniejszone (tak jak w salonie na wysokość 150)

- pralnia będzie powiększona kosztem łazienki i wejście będzie z korytarzu (nie z łazienki)

- łazienka będzie miała 8,78 m2 i w niej będzie wanna bez prysznica

- wc będzie połączone z garderobą (w miejscu garderoby będzie duży prysznic)

- właz na strych przenosimy z dużego holu do małego holu

- taras częściowo zadaszony i wejście do domu zadaszone

- w kotłowni będą drzwi wyjściowe zamiast okna, a w garażu będzie jedno duże okno zamiast dwóch małych