, Niwy
dzień budowy
Wybór działki był trudny i wymagał wielu konsultacji (odwiedziłem kilkukrotnie Urząd Gminy, geodetę, Spółkę wodną, ZMiUW itp). Wybór padł na niewielką trójkątną działkę i się zaczęło.
Projekt został wybrany bardzo szybko i w zasadzie zarówno mojej małżonce jak i mnie od samego początku bardzo się spodobał. Gdy tylko zostaliśmy właścicielami działki przystąpiliśmy do pracy przygotowawczych tj. Wycinka drzew, koszenie chaszczy.
W tak zwanym między czasie po uzyskaniu mapki 1:500 wystąpiliśmy o warunki przyłączy elektrycznego i Wod-Kan. Po ich uzyskaniu przystąpiliśmy do adaptacji projektu.
Adaptacja Projektu była szybka, polegała jedynie na zmianie wysokości ścianki kolankowej, zmianie konstrukcji schodów, dodaniu balkonu oraz drzwi (to tak z grubsza). Powierzchnia użytkowa zwiększyła się dzięki temu do 149,5 mkw.
Osoba dokonująca adaptacji wykonała pracę kompleksowo, jedyne co musieliśmy robić to podpisywać dokumenty, a on sam wszystko załatwiał i po około 2 miesiącach otrzymaliśmy papier uprawniający do rozpoczęcia budowy.
Szybki wybór kierownika budowy (oczywisty wybór padł na mojego tatę, który ma uprawnienia) i zaczynamy.