Witam,

Mam na imię Magda i będę was informowała na bieżąco o budowie mojego wymarzonego domku. Co się z nim dzieje, jakie koszty, zdjęcia, itd.

Oczywiści wszystko rozpoczęło się od zakupu niedużej działki. 800 m2, następnie trzeba było wybrać projekt. Razem z mężem przejrzeliśmy mnóstwo propozycji. Wybór był bardzo prosty, kierowaliśmy się budżetem,wielkością naszej rodziny oraz przestrzenią, która nas interesuje. Nie chcieliśmy domu nie wiadomo jak dużego. Stawialiśmy na fakt, że w domu nie może rozchodzić się echo. Ma być przytulnie, emanować miłością oraz słychać śmiechy dzieci. Idealnym rozwiązaniem okazał sie projekt z119. 117 m2 to dosyć metrów dla 4o osobowej rodziny. Zamówiliśmy projekt przez internet, dopracowaliśmy szczegóły dostawy i zapłaty i po około 5 dniach projekt byl już u nas. Kolejnym krokiem było wybranie firmy budowlanej. Na rynku zasiało się ich bardzo wiele. Skontaktowaliśmy się z kilkoma, zaprosiliśmy do obejrzenia działki i projektu i podania ceny. Nie wybraliśmy najtańszego wykonawcy ale i nienajdroższego, wybraliśmy uśrednioną cęnę oraz opinie firmy na rynku(patrzyliśmy na opinię osób korzystających z ich pomocy). Cena uzgodniona 40 tys. Umowa podpisana. Następnie umówiliśmy się z architektem na nałożenie naszego budynku na mapki oraz na rejestrację naszej budowy w Urzędzie Miasta. Pracę wycenił na 2 tys. Papierkowa praca i czekanie na pozwolenia to ok 30 dni od chwili złożenia kompletu dokumentów przez architekta do urzędu. Po otrzymaniu pisemnej zgody wybraliśmy kierownika budowy. Kierownik budowy i firma budowlana nie znli się . Uważam, że bardzo dobrze bo nie będą w zmowie fuszerki:) Kierownik budowy wziął 2 tys i kontrolował będzie do chwili oddania domu pod klucz.