W porównaniu przedstawiono: projekt domu Z280
Przychodzi w życiu taki moment, że chcemy się wyprowadzić od rodziców albo w końcu przestać wynajmować mieszkanie. Zaczynamy nowy etap – zakładamy rodzinę albo po prostu chcemy mieć swoje miejsce ziemi. Pojawia się wówczas pytanie: mieszkanie czy dom?
Duże znaczenie ma to, gdzie się wychowaliśmy, bo jeśli w domu, to będziemy myśleć o nim w pierwszej kolejności, a jeśli w mieszkaniu, to dom pojawi się w perspektywie marzenia, które może się spełnić. Zanim policzymy, ile kosztuje jedno, a ile drugie, warto pomyśleć, co nam daje, a czego nas pozbawia każde z tych rozwiązań.
Przestrzeń do życia, gotowość na zmiany
To jasne, że im więcej miejsca, tym lepiej. Zakładamy, że mieszkamy w pojedynkę, we dwoje albo z dziećmi. W danym momencie jest nas konkretna liczba osób, ale przecież życie to zmiany. Dzieci najpierw być może będą potrzebowały opiekunki, która będzie stale obecna w domu. Potem młodzież wyjedzie na studia, ale może trzeba się będzie zająć rodzicami? Dlatego trzy pokoje z kuchnią w bloku, a nawet więcej, jeśli w apartamentowcu, mogą okazać się w pewnym momencie naszego życia za ciasne. Planując budowę domu łatwiej przygotować się na tego rodzaju zmiany, możemy też od razu pomyśleć o domu dwulokalowym, z osobnymi wejściami, ale na jednej działce. Przykładem projektu takiego domu jest Z193. To dom nowoczesny, z poddaszem użytkowym i wydzielonym mieszkaniem na parterze, które mogliby zająć dziadkowie lub usamodzielniający się syn lub córka. Lubimy gości… dobrze, żeby mogli komfortowo przenocować i mieli gdzie zostawić auto, a na naszym własnym podwórku nie będzie problemów z parkowaniem, jakie zdarzają się na zatłoczonych osiedlowych parkingach. W ciągu życia zmienia się nie tylko struktura naszej rodziny, ale i świat wokół nas. Obecnie jeszcze większość z nas pracuje poza domem, ale coraz częściej możemy pracować zdalnie, z własnego… salonu? Bardzo prawdopodobne jest, że wcześniej czy później przyda się miejsce do pracy, gdzie można się skupić. Znacznie łatwiej będzie je wygospodarować w domu, w którym możemy na przykład zaadaptować strych, niż w mieszkaniu, w którym mamy bardzo ograniczone możliwości tego rodzaju zmian.
Komfort, prywatność, niezależność, funkcjonalność
DZIECI
Oczami wyobraźni widzisz swoje dziecko… na trampolinie albo w basenie w ogrodzie czy w osiedlowej piaskownicy? I wcale nie musi być na tym własnym trawniku samotne, bo można zaprosić kolegów czy koleżanki dziecka z sąsiedztwa albo ze szkoły. Mieszkając w domu też prawdopodobnie będziesz miał sąsiadów, z tym że mniej i nie tak bardzo anonimowych, jak w bloku, a nie będziesz wiedział, jakiej muzyki słuchają, dopóki cię nie zaproszą, bo nie będziesz jej słuchał przez ścianę.
SCHOWKI
Jasne, że można obejść się bez garderoby, garażu, a nawet bez komórki i trzymać narty w szafie z odkurzaczem i ani nartom, ani nam to nie będzie specjalnie przeszkadzać, ale jakże wygodniej jest mieć miejsca tyle, ile potrzeba. Na osiedlach są oczywiście dostępne komórki i garaże, ale nie wystarcza ich dla wszystkich i przy zakupie, ponieważ są dobrem rzadkim, potrafią kosztować niewspółmiernie dużo w porównaniu do swojej rzeczywistej wartości. Wygospodarowanie w projekcie domu takich dodatkowych schowków, spiżarni, pralni, suszarni itp. nie jest szczególnym wyzwaniem, mamy sporo możliwości i mamy je w ogóle, bo w mieszkaniu będzie to bardzo trudne.
AUTO I DOJAZDY
Nowe domy jednorodzinne powstają zazwyczaj w sporej odległości od centrów miast, co ma swoje zalety i wady. Do tych pierwszych niewątpliwie trzeba zaliczyć ciszę i spokój, o które łatwiej na peryferiach, do drugich – czasochłonne i kosztowne dojazdy. A co z mieszkaniem w bloku w tym kontekście? Z odległego osiedla do pracy lub do teatru w centrum miasta również trzeba dojechać i też trzeba się liczyć z korkami, wielokrotnie częściej niż jadąc na przykład obwodnicą. Mieszkając w mieście, możemy się zdecydować na transport publiczny, ale jeśli wybierzemy miejsce na dom w pobliżu na przykład kolejki podmiejskiej, to będzie można z niej korzystać.
Mity o tym, że dom to kłopot
PALENIE W PIECU
W nowoczesnym domu nikt już nie musi wstawać o piątej rano, żeby napalić w piecu, chyba że ma kominek i lubi patrzeć na ogień. System grzewczy swojego domu obsłużymy korzystając z panelu na ścianie albo z aplikacji w smartfonie. Nie musimy przy tym być zależni od decyzji zarządu spółdzielni czy wspólnoty mieszkaniowej, kiedy sezon grzewczy się zaczyna i kiedy się kończy.
SPRZĄTANIE CAŁĄ SOBOTĘ
Oczywiście, że to różnica, czy mamy utrzymać porządek na 50 czy na 150 metrach kwadratowych i czy w tym jest jedna łazienka czy trzy, ale to jest cena komfortu. Można do sprzątania zaangażować domowników, rozłożyć tę pracę na kilka dni, można także poszukać płatnej pomocy. W końcu robimy to dla siebie.
WALKA Z TRAWĄ I ŚNIEGIEM
Nie ma rady – jeśli chcemy pić kawę na swoim trawniku, to trzeba trawę zasiać, a potem ją w miarę regularnie kosić, a odwdzięczy się radosną zielenią. Oczywiście różnie można na to patrzeć – na osiedlach wspólnoty zatrudniają do tego firmy i nawet nie wiemy, że płacimy w czynszu za utrzymanie kawałeczka trawnika, na który czasem trudno spojrzeć, bo połowa osiedla… nie sprząta po swoich psach. U siebie kosimy swoją trawę, więc możemy dogadać się w sprawie wynajmu firmy ogrodniczej z sąsiadem, możemy zainwestować w kosiarkę, w system podlewania. Podobnie jest z odśnieżaniem. Jeśli się zastanowimy, to okaże się, że nie ma takiego mieszkania, do którego ścieżki śnieg nie zasypie i że samo się nie odśnieża. Albo będziemy brnąć przez śnieg, albo go zgarniemy, albo za to zapłacimy.
CIĄGŁA NAPRAWA
Pokutuje przekonanie, że własny dom to skarbonka, a jak mieszkasz w bloku to masz sucho, ciepło i nic cię nie interesuje. Otóż nie jest to prawda nawet w najmniejszym stopniu, o czym najłatwiej się przekonać, kiedy winda w naszym bloku nie działa trzeci dzień z kolei, a mieszkamy choćby na trzecim piętrze. Okresowe przeglądy instalacji elektrycznych i gazowych obowiązują wszystkich i wykonywane są w ustalonych terminach, najczęściej przez specjalistów. Zarówno wspólnocie mieszkaniowej, jak i właścicielom domów przypominają o tym obecnie wykonawcy. Różnica polega na tym, że mieszkając w bloku rzadko mamy wpływ na wybór firmy i wysokość opłaty, a kiedy zawieramy umowę sami, mamy co do tego jasność. Aby spać spokojnie, warto rozważyć umowę ze sprawdzoną firmą budowlaną, która zapewni długoletnią gwarancję na całość realizacji. Dzięki temu nie musimy martwić się o naprawy i dodatkowe opłaty.
Koszty
Wiele przemawia za własnym domem, ale decyzję, czy budujemy, czy kupujemy mieszkanie, musi poprzedzić analiza kosztów, zarówno na etapie budowy lub zakupu, jak i podczas użytkowania.
Koszty budowy domu lub zakupu mieszkania Oczywiście każdy jest w innej sytuacji i każdy musi to zrobić sam. Tutaj przeanalizujemy dla przykładu budowę domu w okolicach Warszawy i Poznania oraz kupno mieszkania w tych miastach. Zakładamy, że wybieramy pomiędzy trzypokojowym, ale już dość wygodnym, mieszkaniem o powierzchni prawie 80 metrów kwadratowych (bez garażu lub miejsca postojowego na osiedlu) a czteropokojowym domem. Do porównania przyjęliśmy koszty budowy wygodnego parterowego domu z garażem w bryle, szacowane według projektu Z280.
Nawet po doliczeniu kosztów działki zapłacimy mniej za jeden metr kwadratowy domu niż mieszkania.
Ceny działek i mieszkań (rynek pierwotny) na podstawie wybranych ofert dostępnych na stronie www.nieruchomości-online.pl
Przegląd kosztów użytkowania trzeba zacząć od ogrzewania, bo ono jest najdroższe, szczególnie w domu. To oczywiste, że na ogrzanie wolno stojącego budynku potrzeba więcej energii niż na ogrzanie lokalu z czterech albo i z pięciu stron otoczonego innymi. Decydując się na dom, trzeba więc zawczasu zadbać o to, żeby był ciepły, wybrać energooszczędny system grzewczy, dobrze zaprojektować powierzchnie, przez które ucieka ciepło (głównie dach), użyć materiałów izolacyjnych wysokiej jakości, zainstalować systemy pozwalające ogrzewać pomieszczenia zależnie od tego, czy są używane. Za to w naszym domu nie będziemy płacić czynszu rzędu 500 lub 1000 złotych, którego składniki nie zawsze są jasno wyszczególnione. Kiedy mieszkamy w bloku, aby dowiedzieć się, za co naprawdę płacimy, należałoby regularnie uczestniczyć w zebraniach. Decyzje o remontach i ich wykonawcach podejmuje zarząd wspólnoty, a mieszkańcy mogą głosować za tym czy innym celem, na które przeznaczone będą pieniądze. Nawet w średniej zbiorowości trudno o jednolite opinie w takich sprawach, bo jedni będą żądali dodatkowych ławeczek i kwietników, a inni boiska do piłki nożnej albo huśtawek. We własnym domu i na swoim podwórku sami decydujemy, na co wydamy pieniądze.
Dom czy mieszkanie? Na co nas stać? Za co chcemy płacić w przyszłości i jak to wpłynie na nasze życie? To bardzo indywidualna decyzja, warto ją dobrze przemyśleć, przeanalizować szczegóły.
Każdy dom jest inny
Kiedy podejmiesz decyzję, żeby budować, to prawdopodobnie już będziesz miał jakąś wizję swojego domu. Każdy z nas ma inne potrzeby i każdy wymarzony dom jest inny. Projekty oferowane przez Z500 są tak różnorodne, że znajdziesz tu swój dom niezależnie od tego, czy ma być klasyczny czy nowoczesny, piętrowy czy parterowy, z garażem czy bez. Dbamy o to, aby każdy znalazł u nas gotowy projekt domu najlepiej dopasowany do swoich wymagań i możliwości. Nowoczesne, energooszczędne rozwiązania, funkcjonalność i ergonomia oraz optymalne koszty budowy to nasze priorytety. Jeżeli modny i tani w budowie dom jest twoim marzeniem, zapoznaj się z naszymi propozycjami i wybierz najlepszą dla siebie. Każdy z gotowych projektów domów możesz bezpłatnie dostosować do swoich potrzeb.