Decyzja o zakupie własnego lokum nie przychodzi łatwo i musi zostać dokładnie przemyślana. Ceny domów na przedmieściach największych miast często są porównywalne do cen mieszkań zlokalizowanych w ich centrum. Czy życie za miastem się opłaca? Jakie są jego zalety i wady? Na te pytania warto odpowiedzieć sobie jeszcze zanim przysłowiowa „klamka zapadnie”.
Zalety
Niższe ceny nieruchomości
Z danych przedstawionych przez GUS-u wynika, że w ciągu ostatnich 5 latach prawie 320 tysięcy osób wyprowadziło się z miast wojewódzkich do domów na wsi. Tym, co kusi osoby podejmujące decyzję o przeprowadzce są przede wszystkim znacznie niższe koszty nieruchomości położonych z dala od dużych miast.
Z badań wynika, że koszt zakupu 74-metrowego mieszkania w Krakowie jest porównywalny z działką i wybudowaniem przynajmniej x2 większego domu na terenach podmiejskich.
Cisza i spokój
Zakup domu zlokalizowanego na obrzeżach miasta jest marzeniem wielu ludzi, których zmęczył wielkomiejski zgiełk i pęd życia. Aglomeracje miejskie bardzo szybko się rozrastają ze względu na większe możliwości pracy w nich – coraz więcej osób pragnie rozwijać swoją karierę, zakładać rodziny i żyć tam, gdzie ma ku temu lepsze warunki. Mimo wszystkich swoich zalet metropolie są jednak bardzo męczące.
Czyste powietrze i zdrowsze życie
Hałas i duże stężenie spalin jest tym, co sprawia, że życie w mieście jest mniej komfortowe; odbijać może się również na zdrowiu – częste bóle głowy czy infekcje dróg oddechowych są jednymi z wielu schorzeń, na które najczęściej narzekają mieszkańcy dużych aglomeracji. Mieszkanie w sąsiedztwie lasu, zapewniające możliwość popołudniowych spacerów i wycieczek rowerowych jest idealnym rozwiązaniem dla wszystkich tych, którzy cenią sobie spokój, wygodę i rekreację.
Własny ogród
Każdy, kto mieszka w swoim własnym domu jako największą jego zaletę wymienia możliwość posiadania własnego ogrodu. Ogród zapewnia pełną swobodę, intymność i niezależność, a także daje możliwość nieustannego obcowania z przyrodą, na wyciągnięcie ręki. Wiele osób posiadających ogród, własny kawałek ziemi ceni również za możliwość samodzielnego jej uprawiania – kupowanie nasion i cebulek kwiatowych, dbanie o nie tak, by stały się najpiękniejszą ozdobą domu i zbieranie plonów często przeradza się w ulubione hobby.
Dogodne sąsiedztwo
Mieszkanie w mieście sprawia, że jesteśmy otoczeni dużą liczbą osób. Zdarza się, że musimy tolerować głośną muzykę zza ściany sąsiada czy szczekającego na balkonie obok psa. Skutkuje to brakiem intymności i zmniejsza komfort życia. Własny dom za miastem sprzyja spędzaniu czasu właśnie tak, jak mamy na to ochotę – większa odległość od innych budynków a także możliwość zasadzenia drzew, które ochronią nas przed wścibskimi spojrzeniami pozwala zarówno na zorganizowanie imprezy w ogrodzie, jak i niczym nieskrępowane opalanie się.
Wady
Kłopoty związane z komunikacją
Jeżeli mieszkamy za miastem, a pracujemy w jego centrum, problematyczny może okazać się dojazd do niego. Często zdarza się, że komunikacja dojeżdżająca na obrzeża miasta ma ograniczony zasięg, rozkłady jazdy są niedogodne a same pojazdy w kiepskim stanie. Jeżeli poruszamy się własnym samochodem pod uwagę musimy wziąć przede wszystkim koszty związane z poruszaniem się (wysokie ceny benzyny), czas poświęcony na pokonanie danej odległości a także możliwość stania w korkach, które często tworzą się na drogach wyjazdowych z miasta, zwłaszcza w godzinach szczytu.
Brak życia kulturowego
Życie w mieście związane jest z łatwym dostępem do życia kulturalnego. Kina, muzea, teatry, restauracje, kluby są niemal na wyciągnięcie ręki, zawsze wtedy, gdy najdzie nas ochota, by się rozerwać. Wybierając życie za miastem musimy wziąć pod uwagę, że wizyta w kinie będzie wiązała się z koniecznością dojazdu do niego, a co ważniejsze – powrotu, który może być utrudniony, zwłaszcza wtedy, gdy nie posiadamy własnego samochodu.
Wszyscy się znają
Charakterystyczną cechą mieszkania za miastem, w zwłaszcza na wsi jest to, że wszyscy się znają, przynajmniej z „widzenia” i ze „słyszenia”, a pojawienie się nowych mieszkańców często wzbudza niezdrową fascynację. Decydując się na życie w małej społeczności, musimy mieć świadomość tego, jak funkcjonuje – z braku innych rozrywek bardzo często zdarza się, że ludzie, zwłaszcza starsi, interesują się życiem swoich sąsiadów i doskonale wiedzą „kto, co, z kim i o której”.
Wysokie ceny i brak dostępu do wszystkich produktów
Sklepiki zlokalizowane na obrzeżach miast bardzo często mają niewielki asortyment, zawierający tylko podstawowe produkty. Musimy liczyć się z tym, że gdy nagle najdzie nas ochota na owoce morza, prawdopodobnie ich nie dostaniemy, a jednym rozwiązaniem będzie wizyta w hipermarkecie. Ze względu na niewielką konkurencję zdarza się również, że ceny są o wiele wyższe.
Mniej instytucji
Mieszkając za miastem pod uwagę musimy wziąć również gorszy dostęp do instytucji, takich jak żłobki, przedszkola, szkoły, placówki zdrowia czy banki. Wysłanie dziecka do szkoły często wiąże się z koniecznością dowożenia go do niej – problem jest mniejszy, gdy posiadamy własny samochód, o wiele bardziej kłopotliwe są podróże komunikacją.
