, WROCŁAW
dzień budowy
Budowę rozpoczęliśmy w lipcu 2011 i skończyliśmy dokładnie rok później. Dom jest zarówno atrakcyjny wizualnie jak i funkcjonalny. Niestety Pani konserwator zabytków zażyczyła sobie zmiany wyglądu wykuszu, rezygnacji ze szkła i okładzin oraz nakazała czerwoną dachówkę. Niestety mamy w Polsce chore prawo, które na to jej pozwala. Cały dom ze względu na położenie został podniesiony o 70cm na fundamentach, a rezygnacja z garderoby na poddaszu i ścianek działowych w pokoju nad salonem pozwoliła otworzyć przestrzeń. Dodaliśmy również drzwi zamiast okna w pomieszczeniu z piecem, aby nie brudzić w domu opałem. Teraz widzę dopiero, że w pokoju nad garażem zaadoptowanym na pokój, na przeciw drzwi przydałoby się okno. Poza tym dom jest dobrze nasłoneczniony poprzez duże okna, przestronny i bardzo wygodny w użytkowaniu. Projekt jest naprawdę dobrze przemyślany. Mogę tylko podziękować projektantowi, bo naprawdę jestem zakochana w naszym nowym domu. Wewnątrz cały dom pomagała nam urządzić projektantka wnętrz Pani Agnieszka z INTERIO DESIGN (http://www.interiodesign.pl -gdzie dostępne są zdjęcia naszego domu wewnątrz) co pozwoliło nam zaoszczędzić dużo czasu i sporych środków finansowych. Pomysł kuchni w wykuszu czyni ją naprawdę przestronną, a pokój z balkonem jest idealnym gabinetem. Pokój nad zaadoptowanym garażem to przyjemna sypialnia, a adaptacja garażu pozwoliła uzyskać nam pokój oddzielony od reszty domu, dostępny od razu od wejścia, bez potrzeby wchodzenia do środka- fantastyczny na pracownię-biuro. Najlepszy w całym domu jest salon, bo gdy otworzy się olbrzymie drzwi balkonowe ma się wrażenie, że jest się na dworze. Taras jest naprawdę duży i spokojnie mieści komplet wypoczynkowy, stół z krzesłami i grill, chociaż naszej 5 letniej córce służy za scenę, na której występuje dla całej rodzinki.