Budowa Darka i Agnieszki

Nasz budynek usytuowany jest blisko rzeki. Przy dużych powodziach na działce była woda. Nie dużo, ale jednak. Jak wiadomo bloczki ciągną wilgoć i w przypadku zalania byłby problem z osuszeniem. Dlatego zdecydowaliśmy się na ceramikę i to jeszcze na zaprawę, a nie na klej z tego samego powodu. Nasi murarze nie mają z tym problemu, ale znam takich, którzy dla własnej wygody (bloczki są bardzo łatwe w obróbce) murują tylko z bloczków i wciskają je klientom. Trzeba zawsze patrzeć co jest lepsze w danej sytuacji, a nie wygodę wykonawcy.

Polecam utwardzić teren po wszystkich robotach ziemnych. Bardzo ułatwia to pracę murarzom (nie muszą jeździć taczką i chodzić po błocie), ciężkie samochody z materiałem czy betoniarka z betonem na strop nie zapada się i nie rozjeżdża terenu. Wysypanie tłuczniem wystarcza, ale polecam jeszcze frez drogowy. Gdy się choć trochę ubije jest twardy jak beton. Do tego jest to gotowe podłoże pod kostkę brukową na którą przychodzi już tylko podsypka oraz kostka. A co najważniejsze nie trzeba chodzić w gumiakach po budowie po każdym deszczu.

Na płytę fundamentową należy położyć izolację przeciw wilgoci. Można to zrobić za pomocą folii, ale lepszym rozwiązaniem jest papa termozgrzewalna. Takie rozwiazanie podpowiedział mi wykonawca płyty oraz kierownik budowy. Kosztuje to trochę więcej, aniżeli folia, ale jest o wiele lepsza i praktycznie całkowicie eliminuje ryzyko przejścia wilgoci od podłoża.

Przy płycie fundamentowej polecam badanie gęstości gruntu. Jest to podkładka dla wszystkich - dla wykonawcy, że dobrze zagęścił, dla inwestora, że dobrze jest wykonane i może spać spokojnie, dla kierownika, że dobrze zrobione. Koszt ok. 300 PLN brutto.

Polecam wynajęcie toalety na czas budowy. Koszt z serwisem co dwa tygodnie to ok. 250 PLN brutto/miesiąc. Koszt, jak widać prawie żaden w porównaniu do całości budowy, a podnosi to komfort wszystkim - szczególnie robotnikom, którzy nie muszą chować się po krzakach (jeżeli są) przed sąsiadami w celach wiadomych.