Obiecałam, że zamieszczę kilka fotek mebli, które udało mi się "przerobić" na "nowe". jest to temat na osobnego bloga :)

na początku chciałam jedynie przemalować stare meble sypialniane tak, by móc wykorzystać je jako mebelki do pokoju córki. moje dziecko stwierdziło bowiem, że jej się wystrój nowoczesny niekoniecznie podoba i jako 6 letnia księżnisia chciałaby mieć pokój urządzony w stylu pałacowym :D no cóż rzuciła mi wyzwanie :) przemalowałam szafę, łóżko, właściwie łoże :) i szafeczkę nocną, tworząc w jej pokoju kącik do spania. wyszło chyba nieźle. najważniejsze, że córci bardzo się podobają! :)

mam pewien pomysł na wiatrołap, ale w związku z tym, iż musieliśmy przenieść się w pośpiechu w przeciągu 2 dni - jesteśmy zmuszeni tymczasowo wykorzystać dotychczasowe meble. poszłam więc za ciosem i postanowiłam odnowić szafę do wiatrołapu oraz szafkę na buty.

Ostatnio natomiast bawiłam się w tapicera :) obszyłam i przemalowałam wersalkę i fotele :) efekt mi się podoba.