Podziel się
Skopiuj Link

UWAGA! Aby więcej nie wyświetlać tego okna, wyłącz w ustawieniach bloga proponowanie publikacji wpisów w mediach społecznościowych.

 

dzień budowy

Zdjęcie profilowe
Jakub D.
dolnośląskie

Dawno nic nie pisałem, bo też się nie działo zbyt wiele niestety, dokończenie projektu zajęło całe wieki. Mimo dawno ustalonego zakresu zmian, na wykonanie projektu czekaliśmy do zeszłego tygodnia. Udało nam się złożyć wniosek o pozwolenie na budowę i mam nadzieję że do końca czerwca uda się je uzyskać. Po drodze projekt musi wylądować jeszcze u konserwatora wojewódzkiego na konsultacje, bo nasza działka z racji pobliskich zabytków jest pod ochroną konserwatorską. Zasadniczo nasz dom spełnia wszystkie wymagania warunków zabudowy, nie przewiduję tutaj większych problemów z akceptacją. Co do samych zmian w projekcie, ostatecznie mamy przeniesioną ścianę nośną wewnątrz domu, dzięki czemu w obszarze oryginalnej kuchni zyskaliśmy dowolność w projektowaniu układu pomieszczeń. Ostatecznie na parterze udało nam się znaleźć miejsce na niewielką, ale jakże przydatną pralnię. W sumie muszę przyznać że projekt tego domku jest niezwykle elastyczny i był to zdecydowanie dobry wybór. Na relatywnie niewielkiej powierzchni (ok. 125 m2 całkowitej powierzchni, 115 m2 użytkowej) udało się nam zmieścić naprawdę wszystkie potrzebne pomieszczenia.


Teraz przyszedł czas na rozpoczęcie prac ziemnych, szukam w tej chwili odpowiedniej koparki i mam nadzieję jeszcze w maju wygląd działki zmieni się dość znacznie. Ostatnio jeszcze walczyłem za pomocą chemii z jeżynami, które po zeszłorocznej wycince odbijają z wielką mocą. Niestety o ile wszystko na około jeżyn jest wyraźnie bez życia, jeżyny tydzień po oprysku miały jedynie naruszone górne liście. No ale na efekt ostateczny działania środka trzeba odczekać dwa tygodnie - także 20 maja zobaczę co faktycznie udało się uzyskać i ew. powtórzę oprysk jeżyn. Chciałbym jak najmocniej dać im w kość nim na działce pojawi się koparka i wszystko wywróci do góry nogami. Mam wrażenie że bez oprysków skończę wtedy z jeżyną w każdej możliwej części działki.


Co do samych prac ziemnych to czeka nas ich sporo. Musimy w zasadzie przekopać całą działkę, z części zdjąć humus, następnie zniwelować uskok do akceptowalnej pochyłości i wtedy ponownie rozsypać humus na ogrodowej części działki. Wszystko przez to że na naszej górce dominuje piasek z gliną a na dole jest ładna czarna ziemia - nie chcę tym pierwszym zakryć tej drugiej. Także mam nadzieję że w ciągu 2 - 3 tygodni będę mógł wrzucić zdjęcia działki po pracach koparki :)

17 maja 2016, 11:30
Co Ty na to?
Administratorem danych jest Z500, NIP 5252496983.
^

Agnieszka J.

  • Dodaj do znajomych

Jestem ciekawa jak ostatecznie wyglada u Państwa projekt po zmianach.
Cały czas rozważam ewentualne zmiany żeby zwiększyć funkcjonalność projektu i jak "ustawić" go na naszej działce.
Życzę powodzenia w dalszych pracach :)

K.
Do Agnieszka J. : Witam,

jeśli chodzi o układ wewnątrz to u nas wygląda to tak jak na załączonym obrazku. Natomiast mamy też podwyższoną ściankę kolankową o 0,5 metra. Od frontu działki, od strony północnej, będzie okno / drzwi od kuchni, wejście będzie z boku domu, od strony zachodniej. Pracownia, salon oraz pralnia będą od strony południowej. Mamy też przewidziane wyjście przy stole jadalnym na wschód, ponieważ z tamtej strony planujemy taras dziecięcy + elementy zabaw dla dzieci, taras główny dla dorosłych będzie od strony południowej z dostępem z rozsuwanych drzwi. De facto więc będziemy mieli 3 wyjścia z salono-kuchnio-jadalni.

Na górze udało nam się też wygospodarować niewielki pokój gościnny, dla nas bardzo ważny, tym bardziej że pokój na dole będzie zajęty przez moją pracownię do której wolę mieć dostęp niezależnie od tego czy ktoś u nas akurat będzie czy nie - dla wygody swojej i gości. My jednak wyrównaliśmy rozmiarem piętro do parteru - w oryginalnym projekcie piętro jest mniejsze i jest tam balkon. Sporą zmianą w projekcie jest także przeniesienie ściany nośnej wewnątrz domu, w oryginalnej wersji jest ona przy pracowni i oryginalnej kuchni, u nas przeniesiona jest ona obok kotłowni i łazienki.

Nasze zmiany są wynikiem tego że będzie to w sumie 4 dom w którym będziemy mieszkać, zatem staramy się tutaj wyeliminować wszystkie niedogodności, których doświadczyliśmy do tej pory, jest to tym trudniejsze zadanie, że mamy tutaj dość małą powierzchnię całkowitą domu.

Dziękuję i pozdrawiam również :)

Agnieszka J.

  • Dodaj do znajomych

Do K. : Bardzo dziękuję za odpowiedź, szczególnie tak konkretną :)
Projekt po Państwa adaptacji wygląda naprawdę ciekawie, jeszcze udało się wygospodarować miejsce na pralnię.

Jeśli o nas chodzi to będzie to raczej ten jeden jedyny na całe życie, dlatego tym bardziej zastanawiamy się nad ewentualnymi zmianami, które powinniśmy wprowadzić.

Sprawy nie do końca ułatwiają mi działki, które "mam do dyspozycji" jeśli tak można powiedzieć.
Obie posiadają wjazd od strony zachodniej, jedna ma ok 19x25 metrów, a druga 16x26 metrów.
Chcąc nie chcąc jedna działka wymusza na nas usytuowanie domu w ten sposób, że gabinet/kuchnia/jadalnia będzie od strony południowej wtedy chyba wyrównalibyśmy parter od strony salony i główny taras oraz wyjście na niego zrobili przy jadalni. Piętro pozostawimy raczej bez zmian.
W przypadku drugiej może byśmy go obrócili, tak aby od strony południowej znajdował się salon, a kuchnia/gabinet/jadalnia od zachodniej.
W tym przypadku ewentualnie zostałaby poszerzona jadalnia, albo też zostałby wyrównany parter.

Minimalna długość elewacji frontowej wynosi na obu minimum 7,5m.

Teraz tylko kombinuje co lepsze, żebyśmy później nie żałowali decyzji.

Pozdrawiam

K.
Do Agnieszka J. : Witam, tak dla nas było ważne żeby mieć pralnie, inaczej pralka musiałaby się znaleźć w górnej łazience, a ta niestety jest dosyć mała. Jeżeli ktoś ma ogrzewanie gazowe to może pokusić się o pralkę w kotłowni. My nie mamy dostępu do gazu, butla odpada z uwagi na szpetotę i koszty. Całe szczęście że ktoś wymyślił pellet, jest w porównaniu do węgla czy węglowego ekogroszku bardzo czysty... ale wciąż nie na tyle aby móc do małej kotłowni wstawić pralkę. Dodatkowo trzeba gdzieś jeszcze zmieścić opał.

Początkowo, także mieliśmy w planie po prostu powiększyć jadalnię, i tam zrobić wyjście na taras. Chcieliśmy też nie budować ścianek działowych od strony jadalni w kuchni, dzięki czemu byłaby ona bardziej otwarta na jadalnię + zmieścił się dzięki temu tam całkiem przyjemny półwysep kuchenny. Ostatecznie po wielu zmianach z tego rozwiązania zrezygnowaliśmy - w takim układzie brakowało nam właśnie pralni.

Tak sobie przypomniałem jeszcze, co do zmian, to zrezygnowaliśmy z kominka i tym samym z komina (zostały z niego dwa przewody wentylacyjne czyli jakoś 1/3 oryginalnego komina). Kominek jest niby fajną rzeczą, ale obecnie nie używamy go częściej niż 2 - 3 razy w roku. Przy czyszczeniu wszystko dookoła jest w pyle, do tego jeśli ktoś wpadł na pomysł dogrzewania kominkiem (jak mój sąsiad), to niestety ale czuć to bardzo mocno w domu i nie jest to przyjemny zapach lasu :) zatem my sobie darowaliśmy stawianie kominka - naprawdę nie jest niezbędny aby w domu było fajnie :) Inna rzecz której u nas nie będzie to obowiązkowo bez namysłu wstawiane wszędzie rolety na okna - sporo ludzi uważa że one chronią przed włamaniem, a one jedynie pokazują że nikogo w domu nie ma ;) chronić to chronią owszem, ale przed światłem i do tego powstały. Choć powiem szczerze że w domu w którym obecnie mieszkamy rolety są wszędzie, to realnie używamy tylko jednej jak rano słońce za bardzo świeci do jadalni i nie da się usiąść z jednej strony stołu bez okularów przeciwsłonecznych - a koszt takich rolet do projektu jak Z302 to nawet kilkanaście tys. złotych. Warto się zastanowić, czy są naprawdę niezbędne, a jeśli już to czy koniecznie na każdym oknie.

Co do domów to poprzednie i obecny też nie są nasze, jedynie w nich mieszkamy ;) ten będzie pierwszym naszym i pewnie też do końca życia :) ale cieszę się że mam spory bagaż doświadczeń z różnych domów, budowanych w różnych latach (jeden z początku lat 80, jeden z początku 90, a ten najnowszy z 2009).

W załączniku wrzucam jeszcze jedną z wersji układu na dole, był przez chwilę brany pod uwagę, kuchnia jest całkiem przyjemna i nieco odgrodzona jak ktoś tak lubi, można też wstawić tam drzwi przesuwne i ją zamknąć , minusem są jednak drzwi do pralni w salonie. Co prawda raz już to gdzieś pisałem - ale ten projekt jest naprawdę super elastyczny :)


Agnieszka J.

  • Dodaj do znajomych

Do K. : Jeszcze raz serdecznie Panu dziękuję za odpowiedź :)

Też zastanawiamy się nad rezygnacją z kominka, fakt faktem jest świetną ozdobą salonu, ale w praktyce to chyba jedyny z niego pożytek na który trzeba wydać kilka tysięcy złotych. W domu u Narzeczonego kominka również używają 2-3 razy w roku, także z doświadczenia wie że jest to przede wszystkim ozdoba :)

My planujemy rekuperację, także wtedy uda się nam całkowicie zrezygnować z komina.
Rolety też wydają mi się być zbędnym dodatkiem, tym bardziej wstawiane w całym domu bez przemyślenia.

Myślimy również gdzie upchnąć pralkę w tym projekcie. Szkoda, że łazienka na górze jest tak mała, można by ją było powiększyć kosztem tej w sypialni, ale ciężko nam z niej zrezygnować (takie nasze marzenie). Chociaż może uda się nam ją zmniejszyć i upchnąć toalete, mała umywalkę i prysznic :)

Największym problemem wydaje się dla nas jednak jadalnia, która wydaje się być zbyt wąska. Całego domu nie wydłużymy, działka niestety nie jest zbyt duża, ewentualnie wyrównamy salon z jadalnią, albo tylko zmniejszymy różnicę między salonem a jadalnią. Ewentualnie ostatnio wpadlam na pomysł zmniejszenia gabinetu na i przesunięcie kuchni głębiej w jego strone przez co jadalnia by się powiększyła, ale nie wiem czy to ma sens.

Wersja, którą Pan załączył jest bardzo ciekawa, chociaż faktycznie szkoda, że drzwi wychodzą na salon.

Życzę postępów w pracach i będę z niecierpliwością czekać na następne wpisy z realizacji :)
Pozdrawiam
2
5
Zdjęcie profilowe

 

dzień budowy

Mamy projekt i mapy od geodety, niestety geodeta się nie popisał i poszedł na totalną łatwiznę. Mimo że mówiłem mu że mapy znajdujące się w urzędzie są nieaktualne nie pofa...

15 grudnia 2015, 11:30
Na stronach Z500 używamy plików cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu umożliwienia świadczenia usług, personalizowania treści na stronie oraz w Internecie i analizowania ruchu na podstronach. Kontynuując korzystanie ze strony, zgadzasz się ich wykorzystanie. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności.
OK, zgadzam się zmieniam zgody