opolskie
dzień budowy
Łazienka dzieci się robi, ale nie ma co dodawać zdjęć na razie. Kolejne trzy pary drzwi czekają na montaż. Materac dmuchany w sypialni zastąpiony prawdziwym. Powolutku jakoś idzie.
No i jest nareszcie projekt ogroduna naszą "kopniętą" działkę! Nie chciałam na nim oszczędzać, ani brać "gratis" do czegoś tam. Poza tym jakoś tak wyszło, że firmę ogrodniczą upatrzyłam sobie jakieś... 3-4 lata temu i od tej pory już żadne inne realizacje mnie nie zachwyciły. To musiała byc "Zielona Kreacja" i koniec :)
W ogóle to trochę nie po polsku będzie, tylko po amerykańsku, bo ogrodzenie zaczyna się w połowie działki, a z przodu jest część reprezentacyjna otwarta od ulicy.