Podziel się
Skopiuj Link

UWAGA! Aby więcej nie wyświetlać tego okna, wyłącz w ustawieniach bloga proponowanie publikacji wpisów w mediach społecznościowych.
Zdjęcie profilowe
Gosia ..
małopolskie

 

dzień budowy

Brak garażu to strasznie kłopotliwa sprawa. Gdzieś narzędzia, kosiarkę i inne mniej potrzebne na co dzień rzeczy trzymać trzeba. Ciągle wszystko przekładaliśmy z pokoju do pokoju, aż zdecydowaliśmy się na kupno domku gospodarczego drewnianego. Nie obeszło się bez papierologii, bo jak się okazuje taki drewniany domek narzędziowy należy zgłosić do starostwa powiatowego i uwaga - odsunąć się o 10 metrów od ściany domu sąsiada (przepis PPOŻ?) - a o posadowieniu go w granicy działki, w nie rzucającym się w oczy rogu, nawet nie ma mowy! To samo tyczy się blaszaka chociaż tutaj przepisy są łagodniejsze i jak w przypadku domu dopuszczają 4 metry od granicy lub 3 m jeśli ściana jest bez okna.

Płyty chodnikowe z odzysku, które udało się za grosze załatwić posłużyły nam za fundament. Domek sam w sobie ubogi - trzeba go jeszcze odpicować ;) Ale jego przydatność - rewelacja :)

15 czerwca 2018, 11:46
Komentarze
 
Gosia ..

buduje Z7
Do Tomek K. : oj tak bardzo.. niby taki nie wielki z zewnątrz a taki obszerny i pojemny w środku, no i pachnie w nim drewnem jak na wczasach w domku nad morzem :D
3
2
Zdjęcie profilowe

 

dzień budowy

Kanalizacja przyłączona, instalacja gazowa doprowadzona do ogrodzenia. Teraz tylko tony papierków żeby móc w końcu normalnie skorzystać z kibelka i będzie dobrze. Skrzynka ...

25 maja 2018, 13:43
Na stronach Z500 używamy plików cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu umożliwienia świadczenia usług, personalizowania treści na stronie oraz w Internecie i analizowania ruchu na podstronach. Kontynuując korzystanie ze strony, zgadzasz się ich wykorzystanie. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności.
OK, zgadzam się zmieniam zgody