małopolskie
dzień budowy
Kurcze, prawie miesiąc minął od ostatniego wpisu a u nas właściwie bez większych zmian.. Z formalności - projekt ruchu gotowy i za miesiąc przyłączamy się do kanalizacji. Żeby nie fatygować koparki nie potrzebnie, przy kopaniu kanalizacji przekopana i rozłożona zostanie również instalacja gazowa. Ładnie nam się to poukładało, bo w gazowni też domknęliśmy umowę i pewnie w kwietniu gazownia zrobi nam przyłącz gazu w ogrodzeniu.
Jak przy gazie jesteśmy to zamówiliśmy piec gazowy. Immergas Victrix Zeus 26 2 ERP. Decyzja zapadła po rekomendacji pieca przez wujka pracującego w gazowni ;)
Ze spraw budowlanych to kuchnia, salon i korytarz zostały zagruntowane. Miejsca gdzie będą szafki, kafelki bądź struktura zostawiliśmy tylko "przeciągnięte" jedną warstwą gipsu szpachlowego. W kuchni na podłodze pojawiły się płytki (chociaż brakuje jeszcze fugi) :) Może to dziwić biorąc pod uwagę, że pozostałe pokoje jeszcze nie są skończone, ale nawieźliśmy tyle gratów (kuchnia z ikea, pokój dziecka itd), że postanowiliśmy skończyć jedno pomieszczenie na gotowo, aby przerzucić wszystko i nie przenosić z miejsca na miejsce.
Zamówione zostały również stalowe schody zewnętrzne. Różnica między podjazdem a wejściem do domu jest 120 cm i zdecydowanie jak to ma wyglądać nie było proste. Miotaliśmy się między wylaniem betonowych schodów, kostką a konstrukcją stalową. Z7 jest tak malutki i zgrabniutki, że zbrodnią było by wylanie przed nim ciężkich betonowych schodów. Mamy nadzieje, że konstrukcja stalowo drewniana ładnie się wpasuje w dom.
Czy może Pani polecić firmę która stawiała szkielet?