lubelskie
dzień budowy
Wspominałam ostatnio o kilku "niespodziankach" jakie spotkały nas na budowie, pierwszą z nich były zbyt duże otwory na mechanizm zamykający w drzwiach łazienkowych, przez co przez tydzień od montażu drzwi łazienkowe miały pod klamkami dziury... ale na szczęście w piątek Panowie dostarczyli i zamontowali właściwe mechanizmy :) Jednak jak się okazało nasze otwory na drzwi miały wymiar za mały na normę Polską, a zbyt duży na normę słowacką/czeską... Podczas pomiaru polecono nam jednak zamówienie normy słowackiej/czeskiej, tak też zrobiliśmy i teraz nad większością drzwi mamy dziury na ok 3 cm...
Żeby tego było mało niespodziankę zafundował nam również piekarnik! Podczas montażu mebli kuchennych Panowie chcąc go zabudować, podnieśli go, umieścili na miejscu i gdy jeden z nich chciał go otworzyć rączka została mu w ręku...