lubelskie
Rozpoczeliśy budowę fundamenty wylane (3 gruszki po 10m3 7200zł i 3000 za stal na zbrojenie) teraz czekamy na bloczek . Wydatki: wyznaczenie domu, wody i prądu 450zł geodeta. Wyrównianie działi i zdjęcie humusu 600zł, minikoparka do kopania fundamentów 400zł. Koszty związane z przyłączami, na początek cholerna elektryka same materiały ponad 6200 (ponad 120 metrów kabla do skrzynki i 30 od niej) elektryk nie powinien dużo zedrzeć bo mu we wszystkim pomagaliśmy, wykop pod droga zrobiliśmy sami (oczywiście mnóstwo papierkowych spraw zgłoszenia o zajęciu pasa drogowego, mapki, dziwne terminy jakieś niby 3 miesiące ale jak się okazało Pan z gminy poszedł nam na rękę i załatwił wszystko w 4 dni bez marudzenia widać że gość jest na odpowiednim miejscu chce ludziom pomagać, szkoda ze nie w każdym urzędzie pracują tacy życzliwi ludzi ) , 120 metrów dalszego dołka pod kabel trzeba było koparkę łańcuchową kolejne 350 zł. Mam nadzieję że PGE zwróci chociaż cześć z tych wydanych pieniędzy. Woda: minikoparka 250 i hydraulik 2000 ale to też wstępnie bo jeszcze nie wie ile za te materiały. Co po za tym 2500 za blaszaka 6x4 z drzwiami otwieranymi do góry. A zapomniał bym, żeby popłyną prąd potrzebna jest inwentaryzacja po wykonawcza. 500 zł inwentaryzacja prądu + woda. To by było chyba na tyle. Teraz zastanawiamy się nad dachem miał być rąbek stojący ale po wycenie chyba zrobimy dachówkę róznica tylko 1000 zł.
buduje Z200