STROPODACH - płyty styropianowe + papowanie (dzień 1).

Przyszedł czas na wykończenie dachu.
Co prawda nastąpiło tygodniowe opóźnienia, ale na szczęście okno pogodowe było na tyle długo że nie zakłóciło prac. Ten etap powinno się robić możliwie jak najszybciej, ponieważ w przypadku opadu deszczu cała praca oraz materiał poszłyby na marne.

Na początek przystąpiliśmy do osuszenia i oczyszczenia dachu ze wszystkich brudów jakie się uzbierały.
Upał był niemiłosierny i cały ten etap trwał ok. 2 dni.
1 dnia odpompowywaliśmy wodę i czekaliśmy, aż słońce odparuje resztę.
2 dnia - zamiatanie, odkurzanie, odpylanie etc.

Podobnie jak przy wykończeniu tarasu - kolejnego dnia zaczęliśmy rozkładać paraizolację w postaci bitumizowanej foli aluminiowej ("Track-R" od producenta Selena). Jest to swego rodzaju papo-membrana samoprzylepna, która stanowi bardzo dobre podłoże dla termoizolacji w postaci płyt styropianowych.

Po przyklejeniu paroizolacji powstałe zakłady należało uszczelnić.
Użyliśmy aluminiowych taśm samoprzylepnych.