lubelskie
dzień budowy
5 dni i mury prawie gotowe. zadziwiajace, w jakim tempie to idzie - i to mimo tego, ze sciany nosne robione sa z Silki e24, materialu, ktory jest dwa razy mniejszy od belitu i przy tym dwa razy cieższy, nie mowiac o tym, ze cięzkim w obróbce.
na nadproża wziąłem kształtki U z Solbetu (jedna paleta), z uwagi na to, ze takie nadproża są cieplejsze od betonowych wylewanych na budowie. maja one zastosowanie do tradycyjnych otworow, przy większych, tak jak u mnie w salonie - rozpiętość ponad 3 metry, szalunki muszą byc wykonane na miejscu.
i uwaga do tych, co wybierają materiał, z czego postawić sciany - kazdy material tak naprawde jest dobry, ma swoje zady i walety, a ceny - dzieki konkurencji - sa podobne. i wcale to nie jest najwiekszy wydatek na etapie stanu surowego, bo w sumie wyjdzie z transportem okolo 20 000 PLN (lacznie ze scianami dzialowymi). oczywiscie, mozna zrobic to 3-4 tys. taniej, ale akurat moim zdaniem na tym nie ma sensu oszczedzac. w koncu to material konstrukcyjny i co sobie wybierzemy, tak bedziemy mieszkac. jezeli chodzi o silka e24 to wazna uwaga - trzeba zamowic palete silki pomocniczej E24/7, bo wtedy dobrze wychodza wiazania murarskie.