wielkopolskie
dzień budowy
Zupełnie niespodziewanie w zeszłym tygodniu, dokładnie od środy do piątku zaczęły powstawać ściany. Poszło to ekipie na tyle sprawnie, że ledwo zdążyłem zrobić te kilka fotek. W ostatniej chwili omówiłem wszystkie zmiany jakie chciałem wprowadzić. Poza jedną. Dotyczyła fundamentu, więc i tak już było pozamiatane. Gdyby kogoś to interesowało to chodzi o to, że lewa ściana niepotrzebnie ma "uskok" - sypialnia i duża łazienka były by dłuższe i zyskałbym pewnie kilka m². Dom nic by na tym nie stracił, bo mam tak usytuowany, że i tak nie widać go z tej strony. Może ta uwaga komuś pomoże.
buduje Zx100
Ostatecznie udało się rozwiązać wszystkie problemy po mojej myśli, ale straciłem przez to kilka miesięcy.
Gdyby jednak był plan zagospodarowania przestrzennego to najpewniej musiałbym stawiać dom że skośnym dachem. Ale to nie problem, pojawia się coraz więcej świetnych domów w stylu modern z dachami dwuspadowymi. Prawda jest taka, że chętnie bym taki dom postawił :)
A co do braku planu zagospodarowania to może wynikać to z tego, że na lewo od drogi znajdują się głównie domy z płaskimi dachami wybudowane co prawda kilkadziesiąt lat temu, ale jednak.