wielkopolskie
dzień budowy
Wygląda na to, że rok 2015 kończę z gotowym fundamentem. Poszło tak szybko, że nie zdołałem wrzucać fotek na bieżąco. Ekipę wybrałem chyba niezłą, pogoda dopisuje, więc kto wie, może nowy rok zacznę z suwakiem ustawionym na 30% ;)
Pojawił się jednak mały problem, którego nie przewidziałem wcześniej. Chcę zrobić kominek podobny jak w projekcie, ale będzie to związane z przeniesieniem komina na drugą stronę ściany nośnej, a co się z tym wiąże, z dorobieniem fundamentu pod nim - czyli nie obędzie się bez jego cięcia. Na szczęście dla ekipy to żaden problem.