Dylemat piana czy wełna został rozstrzygnięty na korzyść wełny. A cóż to oznacza ? Hmmm. Sporo więcej pracy dla nas, gdyż oczywiście ocieplimy strop samodzielnie.  Etap pierwszy to wbicie gwoździ w wiązary do których mocowany będzie sznurek. Etap drugi - montaż wieszaków noniuszowych.  Etap trzeci - ułożenie wełny i sznurkowanie.  Zaczeliśmy od kuchni. Wełna delikatnie daje się we znaki, ale jesteśmy mile zaskoczeni, że obywa się bez kombinezonów i maseczek. Tak jak zapewniał sprzedawca, wełna jest niemal bezzapachowa i mało pyli. Zobaczymy jak długo nam z nią zejdzie.