mazowieckie
dzień budowy
Na budowie sezon urlopowy. Przybywają drobiazgi - parapety, kominek, powoli powstaje strop na górze. Na razie jest jedna warstwa wełny Ursa 20 cm, potem dojdzie od spodu jeszcze 10 cm, folia i płyta G-K - i dodatkowo na płycie osb jeszcze jedna warstwa wełny i deski a cały stryszek zostanie wypsikany pianą PUR na grubość 22 cm. Zwożę powoli płytki, klopy, wannę i prysznic. Została też wykonana instalacja gazowa. Ale za tydzień rozpocznie się operacja "elewacja". A pod koniec sierpnia wchodzą górale od wykończeniówki. Nie robimy żadnych bajerów. Cały projekt jest budżetowy, więc wykończenie też. Ma być schludnie i skromnie... i ma być tanio.