Hej, po dość długim zimowym przestoju, w którym mieliśmy dużo czasu na rozmyślenia wzięliśmy się w końcu za robotę :) na tyle intensywną, że nie było czasu aktualizować dziennika.

Także nadróbmy to!

Kwiecień/Maj to były miesiące w którym rozkładaliśmy instalacje w naszym domku. Tata jest elektrykiem więc zrobił nam bardzo rozbudowaną instalację. Przewody od gniazdek postanowiliśmy puścić pod podłogą w peszlach. Na budowie pracujemy tylko weekendami więc troszkę nam się zeszło zanim mogliśmy zaprosić hydraulika :). 

Ważne! W projekcie skrzynka jest bardzo duża ale można śmiało zamówić mniejszą. My zamówiliśmy dużą, więc tata elektryk ze zboczeniem zawodowym musiał koniecznie ją wypełnić, ale sam przyznaje racje, że takie skrzynki to się stosuje do wieżowców a nie domków jednorodzinnych :D