dzień budowy
Witam. Jak widać prace trwają lecz tempo w jakim się wykonywały zostało skutecznie przerwane w sobotę (18.03.17 r. ) i poniedziałek (20.03.17 r.) przez opady deszczu. Wszystko co miało się wiązać z ciężkim transportem było porażką. I tak np. piach zasypowy zamiast bezpośrednio na działkę był wysypywany 70 m dalej, bo nie było innej możliwości. Sytuacja taka co mogła spowodować, tylko jedno, wygenerowanie kolejnych niepotrzebnych kosztów, w związku z wynajęciem koparki. Sytuacja ta na pewno powtórzy się w środę. Pan Roman wkurzony na warunki pogodowe i terenowe tak jak Ja z żoną. Podchodząc realnie do zagadnienia prawdopodobnie uda się zalać płytę w piątek, ocieplić fundament w sobotę. Oczywiście wszystko zależy od pogody. Jeżeli chodzi o drenaż, o którym wspominałem to po rozmowie z fachowcem w tej dziedzinie odradził wykonywania tej inwestycji w tym momencie, ze względu na warunki ziemne na działce (glina z piaskiem) oraz brak jakiejkolwiek możliwości sensownego odprowadzania wody. Poradził natomiast skupienie się raczej na skutecznym zabezpieczeniem fundamentów. Jeżeli macie jakieś propozycje nie związane z gromadzeniem wody w zbiornikach lub jej próba rozsączania w takim podłożu będę wdzięczny. Po zakończeniu etapu zerowego przedstawię zestawienie poniesionych wydatków. Pozdrawiam.
buduje Z223
buduje Z225
buduje Z223