dolnośląskie
Witam ,już prawie 2 miesiące mieszkamy w naszym domku.Nie odwiedzałem tej stronki od chyba paru miesięcy bo nie miałem czasu ,ani ochoty na to. Jeśli chodzi o koszty to straciłem rachubę na etapie podłączania gazu,bo za byle pierdołę trzeba płacić w tysiącach .Na moje oko to jakieś 300 tys. już wsadzone z czego 200 to kredyt.Obecnie jestem na etapie ocieplenia i tynki ,za około 1,5-2 tygodnie będzie tynk strukturalny położony .Wiele robiłem sam ,ale w pewnym momencie wziąłem fachowca którego nie zapomnę do końca życia ,dziad jakich mało.Teraz natomiast ocieplenie robi mi inny fachowiec który jest zgoła odmienny od poprzedniego.Tak więc zostanie mi na wiosnę podwórko i bruk oraz ogrodzenie i koniec definitywny.Pozdrawiam.