Lidia M.
pomorskie
pomorskie
dzień budowy
Zima powoli odchodzi. Przez kilka dni było ciężko. Maszyny osuszające wypożyczone a jak na złość przyszedł mróz. Osuszanie jest efektywniejsze przy większej temperaturze. Musieliśmy ostro podgrzewać, aby był efekt. Na budowie zapanowała grypa /powaliła mnie, mojego męża i majstra/. Na szczęście ekipa nie zawiodła i jak widać w tym czasie roboty bardzo poszły do przodu /ściany osuszone i wycekolowane, sufity podwieszone. W międzyczasie przyszły płytki do łazienki zamówione przez internet
19 lutego 2017, 08:16
też zamierzam budować Z12, być może ten z podwyższoną ścianą kolankową. U Państwa to już z górki... Czekam na kolejne zdjęcia z Państwa budowy!
Pozdrawiam,
Stefan